Po rozmowie – w czasie kolędy – u Państwa Ceglarskich na ul. Wczasowej, Pani Teresa /nasza przyłęcka Matka Teresa/ obiecała mi przesłać ważnego smsa, który otrzymała ze Szpitala Miejskiego. Oto jego treść:
„Mam wielką prośbę: gdyby Ktoś miał stare, niepotrzebne buty męskie, mogą być zniszczone, to zamiast je wyrzucać, proszę przywieźć do Ogólnej Izby Przyjęć Szpitala Miejskiego na ul. Szpitalnej 19. Buty potrzebne są dla bezdomnych. Została nam ostatnia para. Dziś na dyżurze był pacjent bezdomny, który miał ranę na podeszwie stopy gdyż chodził tylko w jednym bucie a w drugim nie było połowy podeszwy. Potrzebne też są kurtki, swetry, spodnie ale najważniejsze są buty – nie muszą być zimowe. Gdyby Ktoś miał tego typu niepotrzebne rzeczy, to można je przywieźć o każdej porze dnia i nocy do szpitala. Bardzo dziękuję za rozumienie i każdą, nawet najdrobniejsze pomoc. Z Panem Bogiem, pozdrawiam Renata”.
Kochani!!! po przeczytaniu tego smsa wiem, że nie możemy pozostać obojętni na zawartą w nim prośbę. Jestem przekonany, że włączymy się w kolejną dobroczynną akcję, pod spontaniczną i roboczą nazwą UBIERAMY BEZDOMNYCH. Wiem, że nie każdy może dojechać do szpitala, żeby zawieźć natychmiast potrzebne rzeczy, dlatego zwłaszcza męskie buty /w kartonach/ przynosimy do Domu Parafialnego św. Jana Pawła II i składamy w wiatrołapie. Po kolędzie będę dostarczał nasze dary szpitalowi. Z góry dziękuję za włączenie się w tak okazane dobro oraz za szybki i skuteczny przekaz tej informacji innym. Niech Brat Albert prowadzi nas do ludzi potrzebujących naszej miłości i konkretnej pomocy.