Wprowadzenie w liturgię ks. prob. Zdzisława z poświęcenia obrazu św. Józefa:
„Opiekun czyli Kustosz Bożego Syna i Przeczystej Matki Maryi, Opatrznościowy stróż Bożej Rodziny, milczący, zasłuchany, sprawiedliwy, wzór zawierzenia i posłuszeństwa Bogu. Prymat kontemplacji nad działaniem, to pierwszy z powodów dla których pragniemy św. Józefa umiejscowić w naszej świątyni i w naszym życiu z wiary. Drugi, to fakt, że podobnie jak Józef ofiarnie troszczył się o bezpieczeństwo swojej Rodziny, tak również dziś może orędować za nami w trosce o bezpieczeństwo naszych rodzin i naszej parafialnej rodziny. Trzeci powód dla którego św. Józef ma być naszym orędownikiem u Boga, można ująć w zdaniu: ten, który – pomimo trudnych okoliczności – tak precyzyjnie rozpoznał w swym życiu drogi zbawienia, może pomagać nam tak, byśmy i my potrafili je odkrywać i nimi kroczyć…”.
Fragmenty homilii ks. Bogusława Konieczki:
„Święty Józef z miłością pełnił rolę Małżonka, z radością pełnił rolę Opiekuna Syna Bożego i z wielką troską opiekuje się Kościołem świętym… Wszystko czynił w cichości, pokorze i był bardzo wierny. Człowiek Starego Przymierza czyli pełen czci wobec Boga i Jego Tajemnicy, i nie ignorował Bożego Prawa. Te wartości stoją u podstaw podejmowanych przez niego decyzji. Potrafił USŁYSZEĆ BOGA, który w jego życiu był NAJWAŻNIEJSZY. Kierował się Bożą bojaźnią, która miała swoje źródło w zaufaniu i zawierzeniu Bogu.
Chcąc zrozumieć św. Józefa, trzeba wniknąć w jego duchowość, aby odnaleźć jego „fiat”. Święty Józef był człowiekiem przebywającym BLISKO BOGA, JEMU UFAJĄCYM I DAJĄCYM CAŁEGO SIEBIE. Z tej bliskości Boga płynęła siła, by uwierzyć nadziei wbrew nadziei…
Przyjmujący wolę Pana Boga. Zostawił swoje palny i marzenia… wziął Maryję za małżonkę i opiekował się Synem Bożym. Idzie drogą, którą wyznaczył mu Bóg…
Św. Józef jest człowiekiem służby… troszczył się o ciepło nazaretańskiego domu rodzinnego, aby Jezus mógł w nim wzrastać…
Uczył Jezusa rzemiosła… Mamy żyć dla innych. Człowiek potrzebuje drugiego człowieka, jak mąż potrzebuje żony, jak żona potrzebuje męża, jak rodzice potrzebują dzieci, jak proboszcz potrzebuje parafian. Potrzebujemy siebie nawzajem, abyśmy sobie służyli i realizowali siebie.
Pragniemy poświęcić obraz św. Józefa w jego warsztacie, w którym uczył Jezusa pracy i przygotowywał do dorosłego życia. Obraz w świątyni ma do nas „przemawiać” postawą i duchowością św. Józefa. Ten obraz to znak, który chcemy odczytywać jak prawdziwi artyści. To dzieło „mówi” do nas wzorem do naśladowania św. Józefa, który jest ojcem, mężem, mężczyzną i pracownikiem.
Drogą do odkrywania duchowości Opiekuna św. Rodziny i Kościoła świętego jest BRACTWO ŚW. JÓZEFA. Mężczyźni zakochani w Bogu i wpatrzeni w św. Józefa stają się KUSTOSZAMI TEGO KOŚCIOŁA.
Prawdziwy czciciel św. Józefa jest ZAKOCHANY W SWOIM KOŚCIELE, W SWOJEJ ŚWIĄTYNI I STAJE SIĘ JEGO KUSTOSZEM. DRODZY MĘŻCZYŹNI BĄDŹCIE KUSTOSZAMI TEGO MIEJSCA. AMEN.
Zdjęcia z Uroczystości wkrótce w zakładce Galeria rok 2017.